Być może stanie się dla Ciebie podstawowym środkiem transportu na kampusie. W Chinach od dawna panuje moda na przemieszczanie się rowerami wypożyczonymi przez aplikacje mobilne. Ten sposób działania łatwo skojarzyć z hulajnogami elektrycznymi w Polsce. Weź skąd chcesz i zostaw-gdzie-chcesz. Czasami rowery znajdują się w naprawdę absurdalnych miejscach, ale są wyposażone w GPS i firma może je odnaleźć.
W Chinach popularnym środkiem transportu jest riksza, czyli pojazd napędzany siłą mięśni. Za kilka yuanów możesz przejechać przez cały kampus. Inną opcją jest usługa podwózki skuterem.
Nie jest to sposób przemieszczania się po kampusie, ale wydostania się z niego np. do klubu, na dworzec kolejowy, na koncert, do sklepu, do znajomych. Można albo tradycyjnie łapać taksówkę po prostu machając ręką albo skorzystać z aplikacji didi (tak jak: Uber). Koszt takiego transportu nie jest wysoki. Jeśli zastanawiasz się ile kosztują studia za granicą, to sprawdź ten link
Ten rodzaj transportu nie wymaga większych wyjaśnień oprócz tego, że przed wejściem do metra w niektórych miejscach trzeba przejść szybką kontrolę bezpieczeństwa np. rutynowe prześwietlenie plecaka/bagażu.